DOMOWA HARISSA - fantastyczny, pikantny sos do przystawek, pizzy, makaronu, marynat i mięsa
/
6
DOMOWA HARISSA - fantastyczny, pikantny sos do przystawek, pizzy, przekąsek, makaronu, baza do sosów i mięsa.
Domowa harissa - fantastyczny i pikantny sos, który z powodzeniem możecie przygotować w domu.
Sos ten może mieć w Waszej kuchni wiele zastosowań - jako baza do sosów, zup, do przekąsek, pizzy, jako marynata do mięs i tak dalej i dalej... ;)
Przygotowuje się go bardzo szybko i tylko od Was zależy jak będzie ostry. Ja użyłam jednej papryczki chilli i dla mnie już sos był ok :) Wy możecie dodać oczywiście więcej. Tak naprawdę w oryginale papryczek chilli jest więcej niż zwykłej czerwonej papryki (na ok. 0,5kg chilli są 1-2czerwone papryki), no ale ja raczej bym tego nie 'dźwignęła'.
Polecam przepis, korzystajcie i ulepszajcie go!
Pięknie pozdrawiam :) K.K.
SKŁADNIKI:
na kilka niewielkich słoiczków
- 1,5 kg czerwonej papryki
- 1 ostra papryczka chilli, pokrojona na kawałki razem z nasionami
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka soli
- 1 szklanka aromatyzowanej oliwy z pomidorami, czosnkiem i bazylią (może być też zwykły olej lub oliwa z oliwek)
- 1 łyżeczka nasion kminku
- 1 łyżeczka nasion kolendry
- 1 łyżeczka kuminu (kmin rzymski)
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
- 100 ml octu
PRZYGOTOWANIE :
Krok 1.
Krok 1.
Przygotowuję niewielkie słoiki oraz zakrętki. Dokładnie je myję oraz wyparzam. Uszkodzone zakrętki bezwzględnie usuwam i zastępuję je nowymi.
Krok 2.
Paprykę myję, osuszam, usuwam ogonki i gniazda nasienne - kroję na kawałki.
Krok 3.
W moździerzu rozcieram nasiona i mieszam z pozostałymi przyprawami.
Krok 4.
Wszystkie składniki sosu wkładam do garnka i duszę bez przykrycia około 20 minut, często mieszam.
Krok 5.
Następnie całość blenduję, gorący sos wkładam do słoiczków, mocno zakręcam i odstawiam do góry dnem do wystudzenia.
Sos można zapasteryzować:
- w garnku z wodą - dno garnka wykładamy czystą ściereczką, wkładamy słoiki, podgrzewamy. Kiedy woda zacznie wrzeć, pasteryzujemy słoiki przez 15-25 minut (w zależności od wielkości słoików ) wyjmujemy i odstawiamy do góry dnem do ostygnięcia;
- w piekarniku - wkładamy słoiki do zimnego piekarnika, ustawiamy temperaturę na 100- 120 stopni (w zależności od wielkości słoików) i pasteryzujemy przez 30 minut (licząc od czasu uzyskania pożądanej temperatury). Gorące słoiki wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do góry dnem do ostygnięcia.
- w piekarniku - wkładamy słoiki do zimnego piekarnika, ustawiamy temperaturę na 100- 120 stopni (w zależności od wielkości słoików) i pasteryzujemy przez 30 minut (licząc od czasu uzyskania pożądanej temperatury). Gorące słoiki wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do góry dnem do ostygnięcia.
Oj tak, zdecydowanie muszę zrobić kilka słoiczków. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2017 :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, pięknie pozdrawiam :)
UsuńDo tej pory miałem kupowane - z arabskich krajów - teraz muszę samemu se wykonać. dzięki
OdpowiedzUsuńSuper, polecam sprobowac :) zajrzyj do mnie jeszcze czasem, pięknie zapraszam :)
UsuńDziękuję za przepis,wyszło PYSZNE!!!
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę! Zapraszam do mnie jeszcze czasem :) Pięknie pozdrawiam :)
Usuń