BULION WOŁOWY
Nie od dziś wiadomo, że tajemnicą wyjątkowego smaku mocnego bulionu tkwi w jego długim i wolnym gotowaniu. W miarę coraz dalszego gotowania smak bulionu będzie coraz lepszy. Po kilku, a nawet kilkunastu godzinach wywar jest nie tylko esencjonalny i klarowny, ale i mięso, nawet jeżeli żylaste, rozpływa się w ustach. W przepisie podaję minimalny czas gotowania.
Bulion wołowy jest o wiele bardziej wyrazisty w smaku, a niżeli ten gotowany na mięsie drobiowym. Bardzo często podajemy go jako czysty wywar z położonym na osobnym talerzyku krokietem z naleśników, krokietem z ryżu lub pasztecikiem np. serowym. Bardzo dobrze smakuje oczywiście także z makaronem, warzywami, czy sałatą pokrojoną w paski.
Po ugotowaniu mięsa możecie je podać z rosołem lub np. zamrozić - będzie jak znalazł do pasztetu.
Jak przygotować domowy bulion wołowy - sprawdzony przepis krok po kroku.
Polecam przepis , korzystajcie i ulepszajcie go!
Pozdrawiam pięknie :) K.K.
SKŁADNIKI :
- 500 kg mięsa wołowego (pręga, goleń, łata)
- 300g kości wołowych
- 4 cebule, przekrojone na pół
- 2 duże marchewki, pokrojone na większe kawałki
- 1 por, biała część
- kawałek selera
- 1 korzeń pietruszki
- pęczek natki pietruszki
- gałązka lubczyku (lub 1 łyżka suszonego)
- 3 liście laurowe
- po kilka ziarenek pieprzu i ziela
- 5 goździków
- 2-3 kapelusze suszonych grzybów leśnych, namoczonych wcześniej w zimnej wodzie
- sól i pieprz do smaku
- 1 białko
PRZYGOTOWANIE :
Krok 1.
Mięso kroimy w kostkę.
Kości i pokrojone mięso wkładamy do garnka, zalewamy zimną wodą (ok. 2 litry) i gotujemy godzinę na wolnym ogniu - przez 20 minut bez przykrycia, następnie pod przykryciem.
Krok 2.
Przygotowane warzywa przypiekamy na patelni bez tłuszczu, dodajemy wraz z przyprawami i pozostałymi składnikami (oprócz białka ) do bulionu i gotujemy następną godzinę.
Krok 3.
Bulion przecedzamy przez gęste sito i wlewamy z powrotem do garnka.
Białko ubijamy, dodajemy powoli do bulionu i gotujemy 5 minut, przecedzamy przez płótno, studzimy, schładzamy w lodówce, następnie usuwamy tłuszcz z powierzchni, ponownie podgrzewamy, doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem i podajemy sam lub z ulubionymi dodatkami.
Smacznego :)
Przepis świetny, a wywar na pewno wyśmienity. Tylko moja żona (wegetarianka) mi dokucza, że sam sobie zjem to co nagotuję ;)
OdpowiedzUsuń