3
/
KOLOROWE PTASIE MLECZKO
Bardzo puszyste, rozpływające się wręcz w ustach...takie właśnie jest KOLOROWE PTASIE MLECZKO. Niesamowita 'radocha' dla dzieci, i nie tylko :) Świetne na przyjęcie w gronie rodziny. Są leciutkie niczym chmurka i tak bajecznie kolorowe. Do przygotowania tego ptasiego mleczka potrzebną nam będą różne galaretki - ja przygotowywałam z galaretek Winiary - pianki wyszły idealne. Polecam!
Uwaga! Te pianki szybko znikają z talerzy :)
Liczba porcji : "góra" ptasiego mleczka
SKŁADNIKI:
- 2 puszki mleka skondensowanego niesłodzonego (po ok. 530g każda)
- 2 opakowania galaretki truskawkowej Winiary
- 1 opakowanie galaretki agrestowej Winiary
- 1 opakowanie galaretki np. jagodowej Winiary
- kwadratowa lub prostokątna forma (tak, aby każda wylana warstwa pianki miała około 1cm wysokości) - ja użyłam tortownicy o średnicy ok. 20cm - ma zdejmowane obrzeże, co znacznie ułatwia krojenie i wyjmowanie ptasiego mleczka (nieforemne okrawki od razu synek zjadł)
- Ostry nóż
PRZYGOTOWANIE:
Krok 1.
Przygotowujemy galaretki :
galaretki agrestową, jagodową i jedną truskawkową rozpuszczamy w 1/2 szklanki wrzącej wody (każdą oddzielnie). Drugą, pozostałą galaretkę truskawkową rozpuszczamy w 1 szklance wrzącej wody. Wszystkie galaretki odstawiamy do wystudzenia.
Krok 2.
Dobrze schłodzone mleko dzielimy na 3 części. Pierwszą część ubijamy mikserem (końcówkami do piany), powoli i cienką stróżką dolewamy wystudzoną galaretkę agrestową, chwilę miksujemy - do połączenia składników, powstałą masę wylewamy do uprzednio przygotowanej formy (niczym jej nie smarujemy, ani nie posypujemy), wstawiamy do lodówki. W między czasie, tak samo przygotowujemy kolejne warstwy, kolejno z galaretką truskawkową i jagodową.
Krok 3.
Na koniec, na wierzch wylewamy wystudzoną galaretkę truskawkową i odstawiamy znowu do lodówki do całkowitego stężenia.
Krok 4.
Idealnie ścięte ptasie mleczko wyjmujemy z lodówki. Przygotowujemy naczynie z gorącą wodą (będziemy w niej ogrzewać nóż - ułatwi to krojenie pianki.
Jeżeli mamy naczynie bez zdejmowanego obrzeża, pierwsze kilka pianek pewnie trudno będzie wyjąć - ale to nic, jeżeli nie wyjdą zbyt piękne, to można od razu je zjeść :)
Ogrzanym nożem kroimy piankę w kwadraciki o boku ok. 2cm, wyjmujemy i odkładamy na przygotowany talerz.
*Jeżeli nie ma potrzeby, to nie musimy od razu wszystkiego pokroić. Odstawiamy resztę do lodówki i tak przechowujemy do 2 dni.
*Dla ambitnych : pokrojone ptasie mleczko możemy obtoczyć dodatkowo w czekoladzie - wystarczy rozpuścić w kąpieli wodnej dwie tabliczki mlecznej lub gorzkiej czekolady, wystudzić i w niej namaczać pianki.
Smacznego :)